15 sierpnia 2018

Efekt domina / Jack Finney „Inwazja porywaczy ciał”


Ktoś… lub coś jest od niedawna w naszym miasteczku! Porusza się bezszelestnie, z rozmysłem. Ma wobec nas plan… I zbliża się, sprytnie, pozostając niewidzialnym! Nazywam się Miles Bennell. Jestem lekarzem w kalifornijskim Mill Valley. Zarówno ja sam, jak i pozostali mieszkańcy miasteczka byliśmy oszołomieni, nie mieliśmy pojęcia […] przed czym i jak się bronić. Coś niemożliwie strasznego, a jednak całkowicie realnego zagrażało nam w sposób pozostający poza naszymi zdolnościami pojmowania i działania […]. 

A wszystko zaczęło się od niespodziewanego pojawienia się u mnie w gabinecie mojej dawnej sympatii z czasów szkolnych, Becky Driscoll, którą to przysłała jej kuzynka, ponieważ bardzo niepokoił ją stan jej męża, Iry. Mocno przejęta kobieta domagała się ode mnie wizyty, twierdząc z uporem, że mieszka pod jednym dachem z kimś zupełnie obcym, który tylko pozornie przedstawia ukochaną osobę. Odwiedziłem ich zatem - nie wypadało przecież odmówić - ale na miejscu nic nie przekonało mnie do poparcia stanowiska kuzynki. Z Irą było wszystko w porządku! Dziwne… Tym bardziej dziwne, że zaczęli przychodzić do mnie inni mieszkańcy Mill Valley, również uskarżając się na wyraźne zmiany w postawie ich najbliższych… A jakby tego było mało, znajomy pisarz, Jack Belicec, oświadczył mi się, z niemałym przerażeniem(!) zresztą, że w swojej piwnicy dokonał zatrważającego odkrycia…  
 
Czy ktoś z was zastanawiał się, jakie „pyszności” można znaleźć we własnej piwnicy? A co, jeśli pewnego razu, schodząc do tego nielubianego i odwiedzanego z przymusu pomieszczenia, natrafilibyście na leżące spokojnie ciało, najprawdopodobniej ludzkie zwłoki, tak jak jeden z bohaterów powieści? Czyżby w Mill Valley doszło przed chwilą do morderstwa? Chyba że to coś zupełnie innego…

13 sierpnia 2018

Dennis LEHANE / WYWIAD z amerykańskim pisarzem, twórcą m.in. "Pokochać noc” oraz „Rzeki tajemnic” / Dobra Komplementarne



Zapraszam Was serdecznie na wywiad z jednym z moich ulubionych (spośród wciąż żyjących) twórców. Dennis Lehane to amerykański pisarz oraz scenarzysta, twórca m. in. cyklu kryminałów z Partickiem Kenziem i Angelą Gennaro (na czele z „Gdzie jesteś, Amando?” – recenzja tutaj) oraz kilku odrębnych powieści: „Rzeka tajemnic” (przeczytaj recenzję) czy „Wyspa skazańców”. Punktem wyjścia do naszej rozmowy było jego najnowsze dzieło, tj. „Pokochać noc”.



Dennis Lehane, czyli… stuprocentowy bostończyk, który kocha swoje miasto. Irlandczyk z pochodzenia. Poza tym, stroniąca od filozofii niespokojna dusza. Uwielbia Hitchcocka. Twierdzi też, że wiele pomysłów przychodzi do niego podczas porannych pryszniców.. Jego powieści zachwycają czytelników na całym świecie. (Mnie np. całkowicie olśniła „Rzeka tajemnic”, moja nieoficjalna ‘powieść życia’ - nie wyobrażam sobie sytuacji, w której zabraknie jej w moich prywatnych zbiorach.) Chyba trudno znaleźć czytelnika, który nie słyszałby o tym świetnym pisarzu albo nie obejrzał przynajmniej jednego filmu powstałego na podstawie jego prozy: adaptacja „Rzeki tajemnic” w reżyserii Clinta Eastwooda zdobyła w 2003 roku Oscara, a „Wyspę tajemnic” wziął na warsztat sam Martin Scorsese; jego najnowsza powieść także zostanie przeniesiona na wielki ekran.

>> RECENZJA "POKOCHAĆ NOC":  KLIKNIJ TUTAJ <<


Lokalny patriotyzm pisarza uwidacznia się w jego kolejnych powieściach, bo to przeważnie w Bostonie rozgrywa się akcja książek Lehane’a. Jego historie cechuje moralna dwuznaczność - gdzie nie ma dobrego ani złego wyboru, zostaje tylko wybór między mniejszym a większym złem - i często otwarte, dzielące czytelników na dwa przeciwstawne obozy, niejednoznaczne zakończenia. Sprawdźcie, co pisarz ma do powiedzenia o Bostonie, ważnych życiowych zmianach, wychowywaniu dzieci, małżeństwie, moralnych dylematach i najnowszej powieści, o której mówi, że „jest jakby bliźniakiem” jego wcześniejszej „Wyspy skazańców”, gdyż w obu protagoniści przechodzą przez globalny wewnętrzny wstrząs… Zapraszam!